sobota, 11 lipca 2015

6 nieszczególnie zdrowych rzeczy, które powinno się jeść przed zawodami

6 nieszczególnie zdrowych rzeczy, które powinno się jeść przed zawodami 
Co zatem powinniśmy jeść na kilka dni przed startem, by podczas zawodów nie tracić cennych minut na stanie w kolejce to toi-toia / w krzakach?  Odpowiedź może zaskoczyć początkującego biegacza -  z jadłospisu na 2-3 dni wyrzucamy pełne błonnika warzywa i owoce, pełnoziarniste pieczywo i nabiał. Jemy mniej zdrowo niż zazwyczaj, ale nie popadamy w skrajności - nie jest to wymówką do jedzenia ciastek, tłustego mięsa, fast foodów i niezdrowych przekąsek. Jak zatem ładować węglowodany i co jeść na kilka dni przed startem, by nie obciążać żołądka? 


1) Ryż / wafle ryżowe

Wafle z białego ryżu z odrobiną kremowego serka i syropem truskawkowym 

Magia białego ryżu polega na tym, że...nie zawiera on prawie nic oprócz łatwo przyswajalnych węgli. 100g ugotowanego ryżu dostarcza 28 g węglowodanów, 3 g białka, 0 g tłuszczu i 0 g błonnika. Jest także naturalnie pozbawiony glutenu (chociaż może zawierać jego śladowe ilości, jeśli w fabryce przetwarzane są także inne zboża). 



2. Białe pieczywo


Zwykle nie zachęcam do jedzenia białego pieczywa, ale tu zrobię wyjątek - jest nie do pobicia jeśli chodzi o ilość węgli na 100 g (45.5 / 100 g) i ma stosunkowo mało błonnika (2.8 g). Powinny go jednak unikać osoby z nietolerancją glutenu.


3. Gorzka czekolada 

Spożywane w rozsądnych ilościach ciemna czekolada (najlepiej zawierająca co najmniej 70% kakao) dostarcza flawonoidów, które mają działanie zapobiegające biegunkom. Nie należy jednak przesadzać (ze wzglęgu na wysoką zawartość tłuszczu) - 40 g dziennie zupełnie wystarczy. 

4. Banany

Klasyka gatunku, najczęściej wybierana pasza biegaczy i jedyny owoc, który można (znowu - w rozsądnych ilościach) zjeść bezpiecznie przed zawodami. Banany zawierają bowiem tylko 3 g błonnika w 118 g ( czyli mniej niż pieczywo czy ryż!) - jednak w przeciwieństwie do zbóż, zawierają sporo witamin i minerałów (szczególnie potasu, który jest niezbędny do zachowania równowagi elektrolitowej w organizmie). 


5. Owsianka* 


* Ok, owsianka będzie z gwiazdką, bo jest na tej liście najbardziej zdrowym wyborem ;) Mimo dużej zawartości błonnika, wielu biegaczy preferuje właśnie owsiankę na swoje "ostatnie śniadanie" - owsianka uwalnia energię wolniej niż pozostałe wymienione wyżej źródła węglowodanów, zapewniając "paliwo" na dłużej. Jednocześnie nie powoduje szybkiego wzrostu i następnie szybkiego spadku  poziomu cukru we krwi (tzw. "sugar rush"). Wszystko z powodu bardziej złożonych węgli, które mają niższy indeks glikemiczny (IG). 
Jednocześnie - przyrządzona z małą ilością wody - owsianka "chłonie" wodę w żołądku, zapobiegając w ten sposób...wiadomo czemu ;) 

6. Makaron

Pasta party nie bez powodu nazywa się pasta party. Makaron to świetne źródło węglowodanów zawierające mało błonnika podobnie jak pieczywo...jednak uwaga, ważne żeby wiedzieć, z czym to się je. Zapomnijcie o spagetti bolognese czy cabonarze (tłusty sos z mięsem / serem będzie tylko obciążał żołądek i nie da wam się wyspać). Podobnie z makaronowymi sałatkami (to szczególnie do biegaczy na Wyspach, gdzie jest to bardzo popularne!) - majonez nie tylko obciąża żołądek zbędnym tłuszczem, ale może być także świetną pożywką dla bakterii wywołujących biegunki i inne "sensacje" żołądkowe.
Z czym zatem jeść makaron przed startami? 
- z sosem pomidorowym
- ze zmielonymi suszonymi pomidorami i czosnkiem
- z ziołami prowansalskimi i odrobiną - łyżka stołowa - jedna z opcji do wyboru: parmezanu / oliwy z oliwek / pesto 
- jak w przedszkolu: z cukrem i cynamonem / dżemem / małym serkiem homogenizowanym
- z bananem i rodzynkami <3

Zapomnij! 
Moje śniadanie przed ostatnim biegiem...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz